Nawozy mineralno-organiczne wytwarzane z ubocznych produktów pochodzenia zwierzęcego z własnej ubojni. Aby zrozumieć wyjątkowość nawozów mineralno-organicznych należy prześledzić proces wykorzystania przez glebę tradycyjnych nawozów naturalnych (obornik, gnojowica, pomiot itp.). W początkach marca zasilono glebę obornikiem, zaorano i zasiano nasiona roślin na przykład pszenicy jarej. Przypadek chciał, że trafił się okres mokry i ciepły. Do połowy kwietnia bakterie glebowe rozwijały się intensywnie kosztem zasobów organicznych a następnie obumierały, produkty ich rozkładu najczęściej w formie chelatowej wypłukiwane przez deszcze przedostawały się do warstw wodonośnych a stamtąd do zbiorników wodnych intensyfikując procesy eutrofizacji.
SKŁAD CHEMICZNY
- zawartość tlenku wapnia (CaO) min. 25%
- zawartość substancji organicznej min. 20%
- zawartość azotu (N) min. 1,60%
- zawartość fosforu 0,90%
Produkty wytwarzane przez bakterie mogły być wykorzystywane przez rośliny dopiero gdy posiane rośliny wytworzyły odpowiednio sprawne systemy korzeniowe zdolne do korzystania z efektu działania bakterii. Efekt: co najmniej 40% składników nawozowych zawartych w oborniku bezpowrotnie straconych.
W przypadku nawozów mineralno-organicznych sytuacja jest inna. Podczas procesu wytwarzania nawozów następuje hydroliza alkaliczna biomasy, zniszczenie grzybów i nasion chwastów oraz pełna sterylizacja. Bryłki nawozu w formie granulek rozłożonej pod wpływem hydratu wapnia biomasy otoczone aktywnym hydratem wapnia rozprowadzone zostają na powierzchni gleby i bezzwłocznie przyorane na głębokość 20 do 30 cm. Bariera ochronna hydratu o pH rzędu 11,5 – 12,0 uniemożliwia rozkład chronionej wewnątrz biomasy przez bakterie do czasu gdy kwasy glebowe, oraz CO2, SO2 i SO3 z atmosfery nie zobojętnią hydratu. Dopiero po zobojętnieniu możliwe staje się wykorzystanie zabezpieczonej wcześniej biomasy przez bakterie glebowe i przetwarzanie zawartych w niej składników do form chelatowych możliwych do wykorzystania przez systemy korzeniowe roślin. Należy zwrócić uwagę na fakt, iż górna warstwa gleby, która znalazła się w wyniku orki na powierzchni nie ma kontaktu z hydratem wapnia i bakterie glebowe mogą się w niej rozwijać. Z obserwacji praktycznych wynika, iż opóźnienie w rozpoczęciu przetwarzania nawozów mineralno-organicznych przez bakterie glebowe waha się od 4 do 6 tygodni. Dzięki temu maksimum korzystania z biomasy mineralno-organicznych w granulkach przez bakterie skorelowane jest z maksimum intensywności wzrostu roślin i w podobny sposób zależy od warunków agro-klimatycznych. Gdy jest słonecznie i wilgotno zarówno intensywność rozkładu bakteryjnego jak i wzrost roślin jest bardzo duży, gdy jest zimno i sucho zarówno procesy rozkładu bakteryjnego jak i wzrostu roślin są spowolnione. Stąd traktowanie nawozów mineralno-organicznych jako pierwszych oryginalnie polskich nawozów inteligentnych jest w pełni uprawnione. I kolejne bardzo ważne spostrzeżenie. Dotychczas panował powszechnie pogląd, iż należy unikać jakiegokolwiek kontaktu wapna tlenkowego z biomasą bo przy nawet niewielkiej skali oddziaływania hydratu wapnia na biomasę zwłaszcza wysokobiałkową (a taką są na przykład uboczne produkty pochodzenia zwierzęcego powstałe w procesie przetwarzania do postaci nawozów mineralno-organicznych) uwolniona zostaje większość amoniaku. Co do faktów jest to prawda, ale skutki odbiegają od tego co się powszechnie sądzi. Tylko w procesie wytwarzania nawozów możliwa jest skuteczna hydroliza alkaliczna z jednoczesnym zniszczeniem grzybów i pełną sterylizacją przy jednoczesnym wyłapaniu ca- łego amoniaku. Próby zastąpienia … prymitywnym mieszaniem biomasy z niskiej jakości wapnem są tylko nieudolną namiastką procesów ….Co potwierdza, że przedstawione mechanizmy glebowe zachodzące pod wpływem nawozów mineralno-organicznych i wywołane nimi skutki są prawdziwe? Efekty praktyczne osiągnięte przez praktyków rolników stosujących nawozy mineralno-organiczne. Właściciel … stosując nawóz mineralno-organiczny wytworzony z uppz z ubojni trzody w ilości 4 ton na hektar uzyskał plon pszenicy jarej 60 kwintali z hektara przy średniej zawartości białka w ziarnie 18,9%. Pszenica jara uprawiana w tych samych warunkach glebowych i klimatycznych bez nawozu mineralno-organicznego dała plon 45 kwintali z hektara przy zawartości białka 13,5%. Próba była przeprowadzona na powierzchni 60 hektarów.
Od wprowadzenia do praktyki rolnej pierwszych nawozów mineralno-organicznego wytworzone zostało już około 30 000 ton nawozu, który cieszy się bardzo dobra opinią wśród rolników. Nawóz przeszedł wszelkie testy i posiada wszystkie niezbędne dopuszczenia. Zarejestrowany jest w MRiRW jako nawóz organiczno – mineralny.
Reasumując: – Nawozy mineralno-organiczne zawierają znaczne ilości składników organicznych pochodzenia zwierzęcego, które działają bio-stymulująco na rozwój roślin. Według badań Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach nawóz powoduje wzrost biomasy roślin od 20 – 40 % oraz podnosi zawartość białka w ziarnach zbóż o około 30%. Przykładowo w pszenicy jarej nawożonej nawozem mineralno-organicznym w ilości 3 ton na hektar średnia zawartość białka przekroczyła 18% wagowych w porównaniu z 13% białka uzyskanymi w uprawach tradycyjnych. – Nawozy mineralno-organiczne pomagają w odkwaszaniu gleby, zakwaszonej na skutek ubytków wapnia spowodowanego czynnikami naturalnymi bądź działalnością rolniczą. Nawozy te przydatne są również w poprawie struktury gleby. – Dzięki stosowaniu nawozów mineralno-organicznych zwiększa się przyswajalność fosforu, potasu i magnezu, a także przyswajalność mikroelementów dla roślin. – Wprowadzenie nawozu mineralno-organicznego w formie wysterylizowanego granulatu organiczno – wapniowego, zawierającego reaktywny hydrat wapnia, zabezpiecza glebę przed wprowadzaniem do niej szkodliwych dla bakterii glebowych bakterii gnilnych lub bakterii fermentacji metanowej oraz zabezpiecza glebę przed rozwojem grzybów.